W Brukseli byłam kilka razy. Pierwszy raz mając 12 lat i do teraz pamiętam jakie wrażenie wywarła na mnie tamtejsza starówka, która z całą pewnością jest jedną z najpiękniejszych w całej. Nie bez przyczyny Wielki Plac znajdujący się w samym centrum został wpisany na listę UNESCO.
Do Brukseli warto udać się w drugiej połowie sierpnia. Co dwa lata przed ratuszem wolontariusze i ogrodnicy tworzą kwiatowy dywan. Za każdym razem jest inny motyw. Związany jest on najczęściej z wydarzeniami z historii kraju. Najbliższa okazja by zobaczyć dywan będzie w 2016 roku.
W Brukseli na każdym kroku kupić można pamiątki z wizerunkiem siusiającego chłopca, który jest symbolem Brukseli. Według jednej z legend miał on uratować miasto siusiając na palący się lont z materiałów wybuchowych.
W ścisłym centrum znajduje się gotycka katedra św. Michała i św. Guduli. Warto ją zobaczyć ze względu na witraże.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz