Z Uchisar bierzemy autobus do Goreme. W samym miasteczku nie spotkałyśmy żadnych turystów indywidualnych oprócz nas! Hotele były puste a część z nich była zamknięta aż do następnego sezonu turystycznego.
Przyjeżdżając tam warto zatrzymać się w hotelu, który wykuty jest w skale. W całym mieście ich nie brakuje.
Spędziłyśmy z mamą cudowne 5 dni przecierając tamtejsze szlaki i rozkoszując się ponadprzeciętnymi widokami.
W paru miejscach w pobliżu sklepików z pamiątkami spotkałyśmy jak to nazywam frajerskie grupy turystów zorganizowanych. Frajerskie bo najczęściej są to turyści którzy przylatują nad morze i jeden dzień spędzają na wycieczce fakultatywnej podczas której widzą wszystko i nic i jedyne co z niej pamiętają to jakieś skały i ogromne zmęczenie.
Kapadocja jest zbyt piękna aby przyjeżdżać tutaj na parę godzin. Jest tutaj tyle szlaków turystycznych od łatwych do trudniejszych, że zadowolą one każdego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz