poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Izrael: Jerozolima - Mea Szearim


Mea Szearim (z j. hebrajskiego 100 bram) jest dzielnicą w Jerozolimie w której mieszkają ultraortodoksyjni Żydzi. Położona niedaleko Starego Miasta jest jednak miejscem do którego trafia niewielu turystów. Wycieczki zorganizowane  nie trafiają to w zasadzie wcale. 

W wielu miejscach istnieją tablice informacyjne, iż w miejscu tym należy być ubranym i zachowywać się skromnie. Skromnie to znaczy być ubranym tak, że wszystkie części ciała muszą być zakryte. W przeciwnym wypadku mogą nas spotkać niemiłe sytuacje...Moja koleżanka została opluta przez Żyda bo jej spódnica była jedynie ledwo za kolana a nie do ziemi. Innym razem na mojego kolegę zostały wylane pomyje z balkonu. Ja sama pomimo, iz miałam długą spódnicę i zakryte ręce zostałam przez jednego chłopaka obrzucona kamyczkami tylko dlatego, że byłam obca w tamtej dzielnicy. Zatem udając się tam należy zachować ostrożność a jeśli ktoś chce robić zdjecia musi robić je z ukrycia.

Samo Mea Szearim jest miejscem specyficznym. Spacerując uliczkami ma się wrażenie, ze czas stanął w miejscu wiele wieków temu. Na tablicach i w gazetach próżno szukać informacji na temat nowinek ze świata mody czy plotek dotyczących aktorów czy piosenkarek. Przeczytać natomiast można o tym który rabin jest największym znawcą Talmudu, która szkoła religijna jest najlepsza czy też jaki model telefonu komórkowego jest najlepszy. Wbrew pozorom nie chodzi o ten, który ma najwięcej funkcji ale o ten, który jest najprostszy i nie ma połączenia z internetem. Bowiem istnieje ryzyko, iz korzystać będzie można ze stron, które są zakazane dla ultraortodoksów jak np. strony pornograficzne.

Na ulicach zobaczyc można setki ortodoksyjnych Zydówek z gromadkami dzieci. Według Żydów liczne potomstwo jest znakiem tego, ze Bóg im błogosławi. Ortodoksyjne kobiety zaraz po wyjściu za mąż golą głowy. Inne, które tego nie robią przykrywają swoje naturalne włosy peruką lub chustką. Włosy bowiem są symbolem seksualnym i mogą być ogladane tylko przez męża. Na szczęście dla tamtejszych kobiet sklepów z perukami czy też chustami tam nie brakuje. Podobnie jak nie brakuje sklepów z kipami czyli nakryciami glowy dla mężczyzn.

Najlepiej do Mea Szearim udać się w piątek przed rozpoczęciem szabatu. Ma się wrażenie, iż za chwilę skończy się świat!Ludzie wykupują wszystko co sie da na szabat i pędzą do domu aby wszystko przygotować. Wraz z nadejściem szabatu wszystko zamiera a jakakolwiek praca jest zakazana.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz