Etykiety
- Wielka Brytania
- Włochy
- Francja
- Filipiny
- Meksyk
- Tajlandia
- Stany Zjednoczone
- Indie
- Irlandia
- Japonia
- Chorwacja
- Hiszpania
- Argentyna
- Czechy
- Izrael
- Malezja
- Niemcy
- Turcja
- Brazylia
- Chiny
- Finlandia
- Gruzja
- Maroko
- Azerbejdżan
- Boliwia
- Bułgaria
- Dania
- Estonia
- Grecja
- Hong Kong
- Islandia
- Jordania
- Norwegia
- Peru
- Łotwa
- Egipt
- Holandia
- Kanada
- Litwa
- Portugalia
- Szwecja
- Zjednoczone Emiraty Arabskie
- Austria
- Belgia
- Cypr
- Korea Południowa
- Makau
- Malta
- Monako
- Polska
- Rosja
- Singapur
- Słowacja
- Węgry
sobota, 16 listopada 2024
Czekoladowe wzgórza na Filipinach
środa, 13 listopada 2024
Cebu
Do Cebu dolecieć można tanimi liniami Cebu Airline. Ja akurat leciałam samolotem z Hong Kongu
Przylot to już przygoda. Na lotnisku trzeba wypełnić formularz przylotu w formie online. Żeby to zrobić trzeba zeskanować kod QR, który otwiera się dopiero po któreś próbie. Następnie z wypełnionym wnioskiem (pytań ogrom - nawet o liczbę bagaży) trzeba ustawić się w kolejce by dostać pieczątkę graniczną. I potem kolejna kolejka by prześwietlić bagaż.
Potem juz jest łatwiej. Warto na lotnisku wybrać pieniądze z bankomatu bo tam nie pobierają prowizji. W mieście za wybranie pieniędzy trzeba zapłacić 250 peso. I uwaga! Niby Visa i Master Card są akceptowane, ale gdy później byłam zmuszona wypłacić pieniądze to tylko Visa działała. W dodatku wiele bankomatów, które mijałam były offline. W samym Cebu bardzo ciężko o kantor. Ja na żaden nie natrafiłam, a płatności kartą nie są akceptowane. Przynajmniej ja w żadnym sklepie nawet terminala nie widziałam. Zatem gotówka to podstawa.
Samo Cebu podzielone jest na dwie części -wyspy. Na jednej z nich - mniejszej znajduje się lotnisko, na drugiej główne atrakcje. Zaraz przy wyjściu z lotniska znajduje się postój taksówek do wyboru mamy białe i żółte.