Dubaj nigdy nie był na liście moich marzeń, ale będąc tyle razy w Hongkongu czy Nowym Jorku pomyślałam, że muszę tam polecieć, aby mieć porównanie. Zastanawiałam się czy nie zanudzę się w gąszczu wyrastających z pustyni drapaczy chmur, które są do siebie niezwykle podobne.
Do Dubaju można dojechać z Abu Dhabi autobusem z dworca głównego. Bilet kosztuje 20 AED i można go kupić mając kartę NOLA, którą kupuje się wyłącznie za gotówkę, natomiast doładować można ją pózniej kartą lub gotówką w automacie.Będąc posiadaczem tej karty można także korzystać z transportu publicznego będąc w Dubaju. Samo jej wyrobienie możliwe jest na autobusowym dworcu głównym i kosztuje 6 AED. Przed przyjazdem myślałam, że Abu Dhabi a Dubaj dzieli pustynia i taki też będzie krajobraz- podobny do tego jaki pamiętam z Jordanii. Nic bardziej mylnego. Wzdłuż głównej drogi zarówno po jednej jak i drugiej stronie ciągną się niezliczone drapacze, domy i inne zabudowania. Bardzo rzadko teren jest niezabudowany i można dostrzec prawdziwą dzikość pustyni. Autobus jedzie około 90 minut i zatrzymuje się na dworcu autobusowym gdzie znajduje się stacja metra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz